Autorki obaliły tym samym panujący w Polsce stereotyp, jakoby młodzi mężczyźni, jako bardziej postępowi, chętniej pomagają żonom w sprzątaniu czy gotowaniu, niż ich ojcowie czy dziadkowie.

Autorki raportu wyodrębniły pięć sposobów spędzania czasu przez respondentów: intelektualny (czytanie, chodzenie do galerii sztuki, do kina, do teatru, uczenie się, podróże), nastoletni (granie w gry komputerowe, oglądanie filmów na DVD, towarzyskie imprezy nocne, spotkania z przyjaciółmi, surfowanie po Internecie), kobiecy (sprzątanie, gotowanie, chodzenie na zakupy, dbanie o urodę), dorosły (spacer, majsterkowanie, oglądanie telewizji, podróże, spotkania z przyjaciółmi) i sportowy mało aktywny (chodzenie na mecze sportowe, wędkowanie).

Okazuje się, że mężczyźni preferujący spędzanie czasu wolnego w sposób kobiecy uważają, że mężczyzna powinien jak najwięcej czasu poświęcać na prace domowe i opiekę nad dziećmi oraz pracować zawodowo w taki sposób, aby jak najwięcej czasu spędzać ze swoją rodziną. Podobne do nich poglądy mają „intelektualiści”. Panowie preferujący „nastoletni” sposób spędzania wolnego czasu akceptują zarówno stereotypowe poglądy dotyczące ról płciowych, jak i równy podział obowiązków w rodzinie między kobietę i mężczyznę. Mężczyźni spędzający swój czas wolny na rozrywkach charakteryzujących osoby dorosłe, nie mają nic przeciwko wykonywaniu prac domowych i nie obawiają się, że mogą być uznani przez innych jako niemęscy.

Największymi tradycjonalistami okazali się panowie preferujący sportowy, ale mało aktywny sposób spędzania czasu czyli np. wędkarze i tzw. bierni kibice. Badania wykazały, że ich partnerki same wykonują obowiązki domowe uważając to za swój obowiązek, a mężczyźni uchylają się przed ich wykonywaniem bojąc się, że zostaną negatywnie ocenieni przez kolegów.

Z raportu „Mężczyzna Polski” wynika również, że duże znaczenie dla poglądów na temat partnerstwa w rodzinie ma stan cywilny badanych mężczyzn. O dziwo, to kawalerowie posiadają bardziej tradycyjne poglądy na role rodzinne: częściej niż osoby żyjące w związkach deklarują, że wykonują prace domowe tylko wtedy, gdy mają na to ochotę, a rzadziej z kolei twierdzą, że mężczyźni i kobiety powinni po równo dzielić obowiązki rodzinne.

Okazuje się więc, że to nie młody wiek, ale doświadczenie najbardziej wpływa na nasze życiowe poglądy. Panowie będący w stałych związkach wiedzą już, że tradycyjny podział ról, według którego tylko kobieta zajmuje się domem o dziećmi, często bywa weryfikowany przez prawdziwe życie.

Badanie zostało zrealizowane na próbie 1045 mężczyzn w wieku od 18 do 45 lat w kwietniu 2006 r. przez Instytut Badania Opinii i Rynku PENTOR.