Dla porównania, kobiety, które spotykają się z rówieśnikami, bądź starszymi mężczyznami, nie mają tylu okazji do spędzania czasu na świeżym powietrzu i przebywaniu w towarzystwie młodszych ludzi.

Panie, które mają młodszych partnerów, czują się młodziej i są szczęśliwsze, wynika z badań przeprowadzony na zlecenie portalu randkowego ToyBoy.com. - Bez względu na fakt, czy oznacza to częstsze spotkania towarzyskie, odmienny styl ubierania się, próbowanie nowych rzeczy, które w innym przypadku nie przyszłyby kobietom do głowy, wydaje się, że powodem odejmowania sobie lat jest młodszy mężczyzna - mówi rzecznik wspomnianego portalu.

Posiadanie młodszego towarzysza życia stało się najpierw trendem popularnym w Hollywood (patrz np. 47-letnia Demi Moore i 32-letni Ashton Kutcher), następnie dotarło „pod strzechy". - Ta moda to kolejny wielki symbol równouprawnienia kobiet, rozprzestrzenia się po całym świecie - twierdzi rzecznik strony ToyBoy.com.

Badacze zapytali 1000 kobiet w wieku 18 - 65 lat, jak młodo czują się dzięki swoim mniej dojrzałym partnerom. Przeciętnie respondentki wskazywały, że uważają się za cztery lata młodsze, ale jedna na dziesięć twierdziła, że czuje się nawet dziesięć lat młodziej. Im znaczniejsza różnica wieku między partnerami, tym więcej lat panie sobie odejmowały.

Starszym mężczyznom dostało się od 27% respondentek za to, że często miewają zły humor. Zdaniem 36% pań natomiast są zbyt uporządkowani, a 20% uważa ich za nudnych. Jednocześnie jednak trzy na dziesięć pań pozostających w związkach, w których to one są starsze, obawia się, że ich partnerzy zainteresują się kimś młodszym.